Forum Forum matfizu Rybnik 2005 Strona Główna Forum matfizu Rybnik 2005
Reanimation!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wiersze mniej genialne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum matfizu Rybnik 2005 Strona Główna -> Wierszokalectwo!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojok
Tequila!



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z tamtąd

PostWysłany: Śro 19:56, 23 Sty 2008    Temat postu: Wiersze mniej genialne

Czyli dzieła innych, uznanych autorów, które postanowiliście sobie wytatuować na prawym ramieniu lub zwyczajnie spodobały się wam i chcecie się podzielić!

Julian Tuwim
"Wiersz, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali"

Absztyfikanci Grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, bycze chłopy.
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.


Izraelitcy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę !
Którzy chlipiecie z "Naje Fraje"
Swą intelektualną zupę,
Mądrale, oczytane faje,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawce,
Wypierdy germańskiego ducha
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
Werzcie mi, jedna będzie jucha),
Karne pętaki i szturmowcy,
Zuchy z Makabi czy z Owupe,
I rekordziści, i sportowcy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor Cy... wileński
(Pan wie już za co, profesorze !)

I ty za młodu nie dorżnięta
Megiero, co masz taki tupet,
Że szczujesz na mnie swe szczenięta;
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,
Haluce, co lejecie tkliwie
Starozakonne łzy kretyńskie,
Że "szumią jodły w Tel-Avivie",
I wszechsłowiańscy marzyciele,
Zebrani w malowniczą trupę
Z byle mistycznym kpem na czele,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rętę,
O, łapiduchy z Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co kutasa
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wojok dnia Śro 19:58, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martyn
Wielki Zły Pożeracz Linków Z Czerwionki



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z końca świata zwanego Czerwionką

PostWysłany: Czw 17:09, 24 Sty 2008    Temat postu:

Konstanty Ildefons Gałczyński



Teatrzyk Zielona Gęś


ma zaszczyt przedstawić

"Tragedię erotomana"

Osoby:
Gżegżółka - tragiczny erotoman
Hermenegilda - postać mitologiczna Scena przedstawia nastrójmy^ kanapa Hermenepldy. Swiatia przyćmione. T.mJstawdsi. W gibkim talerzu dwa kila chaliyy.

Gżegżółka
(na klęczkach, w cylindrze do pół głowy): O, jakże jestem w tobie zakochany, mój króliczku! (wbija chałwę za darmo)

Hermenegilda
(w głębi nastrojowej kanapy): A czy będziesz mnie kochał zawsze? A czy będziesz mnie kochał wiecznie? A czy mógłbyś zakochać się we mnie jeszcze bardziej, aż po uszy?

Gżegżółka:
Po uszy niestety nie. (pauza) Bo uszy straciłem w pojedynku. (Zdejmuje cylinder. Jest bez uszu, jak jajko. Masowe przerażenie na widowni. Popłoch)
K U R T Y N A


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum matfizu Rybnik 2005 Strona Główna -> Wierszokalectwo! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin