Forum matfizu Rybnik 2005
Reanimation!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum matfizu Rybnik 2005 Strona Główna
->
Matematyka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Szkoła
----------------
Szkolne
Okołoszkolne
Z neta
----------------
Ciekawe info
Gluty z nosa Gwyna
Hobby
----------------
eRPeGi
Muzyka
Motoryzacja
Książki
Gry (te online też)
Komputery
Filmy
Wierszokalectwo!
Inne takie
----------------
Gwyn Forum
Yoshimitsu
Matematyka
Fizyka
Offtopy
----------------
Ale takie wiecie, mega.
Jedzenie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Lukas00j
Wysłany: Śro 21:03, 01 Lis 2006
Temat postu:
Tak, zastanawiałem sie nad tym, a dokladniej zastanawiam się od paru minut odkad przeczytalem twojego posta.
Moje przemyślenia:
Po pierwsze jak definiujesz ten "sprawiedliwy podzial"?
Nie wiem czy dobrze myśle ale:
Zdefinujmy sprawiedliwy podzial liczby całkowitej A na n<=A całkowitych części jako znalezienie takich niezerowych całkowitych liczb A1, A2, A3,...,An że A1+A2+A3...An=A oraz dla każdych naturalnych x,y<=n zachodzi nierówność |Ax-Ay|<=1
(Tutaj trzeba dowieść, że sprawiedliwy podzial jest możliwy dla wszystkich A,n e N(należących do naturalnych; Mglisty-zainstaluj jakiegos Tex'a i daj instrukcje czy cus...))
Chciałbym, ale to fora.pl, nie mogę nic instalować.
(Nie jestem pewien czy ten wzór jest prawdziwy(napewno nie jest prawdziwy dal liczb ujemnych...) bo go nie dowodzilem ale:)
Wtedy dla A >= 0:
A1 = [A / n]
A2 = [(A - A1) / (n - 1)]
A3 = [(A - A1 - A2) / (n - 2)]
.
.
.
An = [(A - A1 - A2 - ... - A(n-1)) / (n - (n - 1))]
gdzie [a] oznacza całość z liczby rzeczywistej a.
W wolnej chwili może przeprowadze dowod twierdzenia o sprawiedliwym podziale i udowodnie prawdziwość wzoru.
Triss
Wysłany: Śro 20:09, 01 Lis 2006
Temat postu:
ja naprawde nie wierze że was takie cos nurtuje:D masacra:P
kubek
Wysłany: Śro 19:53, 01 Lis 2006
Temat postu: Sprawa sprawiedliwego podziału
Nie wiem jak to bylo u was ale mnie zawsze denerwowalo ze nie wiedzialem jakich uzyc dzialan matematycznych zaby doporwadzic do sprawiedliwego podzialu skonczonej calkowitej liczby na iles całkowitych liczb..
przyklad chce podzielic 5 na dwie takie liczby. wykonujac 5/2 otrzymuje 2.5 a wszyscy wiedza ze podzial o ktory mi chodzi to 2+3
po jakims czasie wymyslilem wzor ktory opisuje to zjawisko
i dlaego jestem ciekaw czy ktos iny tez sie nad tym zastanawial i czy moze wymislil cos fajnego dotyczacego tego tematu
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin