Forum matfizu Rybnik 2005
Reanimation!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum matfizu Rybnik 2005 Strona Główna
->
Wierszokalectwo!
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Szkoła
----------------
Szkolne
Okołoszkolne
Z neta
----------------
Ciekawe info
Gluty z nosa Gwyna
Hobby
----------------
eRPeGi
Muzyka
Motoryzacja
Książki
Gry (te online też)
Komputery
Filmy
Wierszokalectwo!
Inne takie
----------------
Gwyn Forum
Yoshimitsu
Matematyka
Fizyka
Offtopy
----------------
Ale takie wiecie, mega.
Jedzenie
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Mglisty
Wysłany: Pią 12:43, 25 Sty 2008
Temat postu:
A mnie też nie. Bo nie rpzeczytałem.
Killian
Wysłany: Śro 21:20, 23 Sty 2008
Temat postu:
A mnie nie. Nie z technicznego punktu widzenia.
Wojok
Wysłany: Śro 21:09, 23 Sty 2008
Temat postu:
Chyb anie pisałem jeszcze, że mi się blisko podoba
Killian
Wysłany: Sob 20:12, 22 Gru 2007
Temat postu:
Szej-hulud (z cyklu diunidzkiego)
Przez piaski, przez wydmy gna
Dudnikami zwabiony.
Kopie, ryje, odbija się od dna
Pustynny czerw rozwścieczony!
Potworny bóg melanżu strzeże,
Wokół basenów preprzyprawowych pływa.
Nikt jego bogactwa nie bierze,
Do jego potęgi nic się nie umywa!
Śmierci zapewne zmiennikiem,
Najpewniejszym zguby zwiastunem,
Z zaświatów jest wysłannikiem,
Gorszym niż dzień pod samumem!
Na Arrakis przez Wolnych czczony...
Gniewnym jest on mścicielem!
Świat jego przez pustynię ogrodzony...
Drżyjcie przed Stworzycielem!
Killian
Wysłany: Sob 17:28, 22 Gru 2007
Temat postu:
Blisko
Szarobury ten nasz świat
Niczym rozdeptany kwiat
Któż się przejmie jego losem?
Każdy tylko pociągnie nosem.
Chlipnie raz, może dwa
Pokuśtyka dalej - hopsasa.
Trafił się jednak człowiek nieznany
Spostrzegł ten cud błotem oblany
Stanął pewnie na ziemi chodakiem
By przyjrzeć się z bliska światu
Rozdeptał przy tym przypadkiem
Robaka mieszkającego obok kwiatu.
Killian
Wysłany: Sob 17:15, 22 Gru 2007
Temat postu:
Harkonnenowie (z cyklu diunidzkiego)
Źli ludzie zaciągnęli wielkie długi
Chcąc pokonać nowe pustyni sługi
W wielkich, potężnych Gildii fregatach
Przywieźli sardaukarów na armatach
Rusznic laserowych tysiące
Nuklearne głowice śpiące
Jedynym, co z tego wszystkiego zyskali
- gniew Stworzyciela sunącego z dali!
Killian
Wysłany: Sob 17:07, 22 Gru 2007
Temat postu: Killiana poezja wspaniała często o Diunie będzie traktowała
Czytajcie moje wiersze
Radujcie swe serce!
Wojok zaraz poprzerzuca tu moje zajebiaszcze wiersze, a reszta niech komentuje. Jak mi się którać krytyka nie spodoba to leci do kosza. Czyli nie narzekać ;p
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin