Forum matfizu Rybnik 2005

Mglisty

Tak, wyglądało to jakbyśmy się kompletnie nienawidzili Razz

Volrath

W: To jak, wchodzicie tam czy nie?
Gracz x: Jak?!? Przecież to miasto jest oblężone!
W: Ale ono ma mur tylko z tej jednej strony.....

[geniusz fortyfikacyjny W w całej mocy objawiony]

W: Ork pada. Słyszysz tak charakterystyczny chrząk skręconego karku.
Gracze chórem: Chrząąąk!

G: Trafiłem?
W: Tak. Dostał strzałą w brzuch i zapalił się. Dodatkowo ma uciętą rękę...
G: i?
W: Stoi dalej.

Mgl: Seria podziurawiła samochód. Jest wkurzony.

[Kto jeszcze co pamięta? Uwaga - te powyżej mogą nie być słowo w słowo. Jak ktoś zna dosłowne wersje, niech też je wlepi]

Bania

Uczcijmy pierwszą sesję Jasia solidną porcją kfiatków ;P

Po około pół godziny siedzenia w karczmie w oczekiwaniu na questa:
J - Nic się nie dzieje
Gracze - No właśnie widzimy...

J - Krasnoludy już troszeczkę bardziej się wstawiły, bo jedno piwo wypiły.

J - Podchodzą do ciebie krasnoludy i mówią "pomożemy ci, kamracie!"
Śmiech graczy, lecą komentarze:
M - Towarzyszu Kapłanie!
K (Kapłan Razz

) - A są one czerwone?

J - Zaczęło się jarać pół wioski, czyli 4 domy (tam było 6 domów...)

M do cudem ocalałego kolesia:
M - Dlaczego przeżyłeś?
J - Nie znaleźli mnie, schowałem się tu!
M - Ale ja cię znalazłem. (I po tych słowach zabija gościa sztyletem. Słodkie Very Happy

)

Podczas rzucania na trafienie (tuż po tym jak Ewa wpadła zobaczyć J w akcji ;P):
K - Wyrzuciłem 69! Przy dziewczynie to MUSI być trafienie!
Po krótkiej dyskusji..
K - Jasiu, ty wiesz co to seks?
J - Aaa, to o to ci chodzi...
(IMO wiemy już, że J uznaje rzuty tylko na wielokrotności 2... a 64 to ideał)

I na deser, podczas gorączkowego zapisywania kfiatków:
K - Bania, weź też zapisuj bo ja nie nadążam!

Mglisty

Ja chcę za tydzień prowadzić. Ja chcę... Razz

Volrath

W co? Może pora na Nełro? Bo w tym tygodniu chyba bendem mukł zakrać.

Killian

to je topic od kwiatkow, obok jest odpowiedni do takich rozmow...

Mglisty

//offtop ended//

Volrath

Wrzuććie tu to wszystko, ja akurat nie pamiętam......

Wojok: Jeśli tylko spróbujesz mnie zabić, JA odpowiem ci tym samym.
----------------------------------------------------------
Ja: Strzelam.
(Rzut, Mglisty mówi w co trafiłem etc.)
Kill (przedtem skupiony na czymś innym): Do czego strzelasz?
Ja: Eeee, w jakiś tłum.
(Cytat ten mówi wszystko o naszym stylu gry w neuro)

Mglisty

Vol, niestey, mówi wszystko... Very Happy